Artykuły: ambient media

Ożywienie znanego budynku w Mediolanie i ustanowienie przy okazji rekordu świata w biegu na jego ostatnie piętro. Tak Adidas promuje swój najnowszy produkt: buty Energy Boost.

Nawet najbardziej szokujące kampanie organizacji walczących z rakiem skóry wciąż zdają się przegrywać z kultem opalonego ciała. Dowcip, seks, brzydota, groźba – czego jeszcze potrzeba, żeby zmienić nasz sposób myślenia? Na zakończenie lata przegląd kampanii, których zadaniem jest przestrzeganie przed nadmiarem opalania i zachęcanie odbiorców, by bacznie obserwowali własną skórę, bo ta jest ponoć jak słoń – nie zapomina, jak była traktowana.

„Prometeusz” Ridleya Scotta wyląduje w polskich salach kinowych 20 lipca 2012 roku. Najbardziej wyczekiwany film SF tego roku – zapowiadany początkowo jako prequel kultowego „Obcego” – wszedł na ekrany światowych kin już na początku czerwca. Ale imponująca machina promocyjna zamiast wyhamować tuż po premierze, której sukces powinien wieńczyć marketingowe dzieło, nadal podsyca emocje i atmosferę wyczekiwania. Na co?

Ludzie spędzają mnóstwo czasu poza domem. Dlatego kampanie reklamowe, by docierać do odbiorców, często wychodzą w miasto razem z nimi. Reklamy anektują przestrzeń miejską, wykorzystując każde możliwe uliczne medium – włączając w to ławki. Prezentujemy zbiór przykładów, jak można je kreatywnie wykorzystać.

Jedna z wielu przeciętnych kamienic w centrum Sydney stała się w pewien kwietniowy wieczór jednym z najgorętszych adresów w mieście. Do późnych godzin nocnych pod jej oknami gromadził się tłum przechodniów, przy czym powód zgromadzenia nie dla wszystkich był oczywisty. Na pozór w kamienicy nie działo się nic wyjątkowego, ale wystarczyło założyć specjalne okulary, aby móc swobodnie podglądać kochające się w środku pary.