- 0
- 1
Kary UOKiK za fałszywe opinie w internecie
Opinie.pro i SN Marketing to pierwsze spółki ukarane przez UOKiK za handel nieprawdziwymi recenzjami i ocenami zamieszczanymi w internecie. Oferowały fikcyjne opinie i wprowadzały konsumentów w błąd co do produktów lub usług.
93 proc. osób robiących zakupy w internecie kieruje się opiniami o produkcie zamieszczonymi przez innych konsumentów. Wskazują na to badania społeczne przeprowadzone w 2020 r. na zlecenie UOKiK. Dlatego tak ważne jest, aby były one prawdziwe i wiarygodne. To oznacza, że muszą pochodzić od osób, które:
- kupiły dany produkt lub skorzystały z danej usługi;
- dzielą się swoimi autentycznymi doświadczeniami – pozytywnymi albo negatywnymi.
UOKiK od wielu miesięcy przygląda się działaniom przedsiębiorców w tym zakresie. Są już efekty.
Kary dla dwóch spółek sprzedających recenzje
Spółki Opinie.pro z Lubartowa i SN Marketing z Krakowa to firmy świadczące usługi związane z opiniami w internecie. W maju tego roku prezes UOKiK postawił im zarzuty naruszania zbiorowych interesów konsumentów. Teraz wydał decyzje, w których stwierdził stosowanie nieuczciwych praktyk. Nałożył na obie spółki kary finansowe – łącznie 70 tys. zł.
Opinie.pro oferuje przedsiębiorcom pozyskiwanie pozytywnych opinii i ocen w wizytówkach Google oraz recenzji na Facebooku. Wcześniej w ofercie firma miała także opinie w portalach TripAdvisor, Ceneo, Oferteo i ZnanyLekarz. Dodatkowo przedsiębiorcy mogą wykupić polubienia tych komentarzy.
Spółka reklamowała swoje usługi w następujący sposób:
„Kup opinie Google wraz z ocenami, które pozytywnie wpływają na odbiór marki w internecie. Dodatkowo oceny wzbogacone o kilka pozytywnych zdań wzbudzają większe zaufanie i wyglądają neutralnie. Dbamy o to, by zmieniać przeglądarki i urządzenia mobilne, a także zapewniamy wystawianie ocen z różnych adresów IP, co zwiększa wiarygodność opinii”.
Podczas postępowania ustalono, że oceny i opinie powstawały bez żadnego kontaktu z danym produktem lub usługą
Początkowo tworzyła je spółka Opinie.pro na podstawie dostępnych w internecie informacji o ofercie kontrahenta. Ewentualnie pozyskiwała je na zasadzie wzajemności (w zamian za inną pozytywną opinię) w specjalnych grupach na portalu społecznościowym. Obecnie zamawia opinie u wykonawców z Azji.
SN Marketing także zamieszczał opinie w Google Maps na zlecenia przedsiębiorców. Oferował je w pakietach, a klient decydował o częstotliwości publikacji. W opcjach dodatkowych można było wybrać polubienia opinii, rozbudowane teksty czy uzupełnienie opinii o zdjęcia.
W efekcie powstały np. takie recenzje:
- „Znają się na robocie i sprzęcie, gość z którym rozmawiałem wiedział wszystko mimo tego że wcale nie mam popularnego auta i zawsze są problemy. Tutaj skompletowane wszystko w dosłownie ułamek sekundy”.
- „Szybka i fachowa usługa za normalne pieniądze. Daje 5 za profesjonalne podejście do swojej pracy”.
Opinie wystawiane były przez spółkę z różnych kont.
– Takie wymyślone recenzje całkowicie zaburzają obraz rynku, są szkodliwe dla konsumentów i konkurencji. Dlatego nałożyłem na obu przedsiębiorców kary finansowe zbliżone do maksymalnych – mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.
W przypadku Opinie.pro kara to 40 tys. zł. Spółka musi też zaniechać kwestionowanej praktyki. Natomiast na SN Marketing, który przestał tworzyć fałszywe opinie, prezes UOKiK nałożył sankcje w wysokości 30 tys. zł. Obie spółki muszą poinformować o decyzjach prezesa urzędu w wykorzystywanych przez siebie serwisach.
Od 1 stycznia 2023 r. zaczną w Polsce obowiązywać przepisy unijnej dyrektywy Omnibus
Zakłada ona większą przejrzystość zakupów w internecie. Jedną z ważnych zmian jest uregulowanie kwestii związanych z recenzjami konsumentów. Każdy przedsiębiorca, który udostępnia opinie na swojej stronie, będzie musiał informować, jak weryfikuje ich autentyczność. Chodzi o to, jak sprawdza, czy opinia pochodzi od osoby, która faktycznie kupiła produkt lub skorzystała z usługi.
- 1