Czy wybuch konfetti może stać się kolejnym charakterystycznym zasobem marki McDonald’s?

McDonald’s w Kanadzie uruchamia kolejne lub reaktywuje dotychczasowe lokale. Chce robić to w atmosferze hucznego świętowania. Przygotował więc wizualizacje, które przedstawiają charakterystyczne pozycje z jego menu w formie chmury kolorowego konfetti. Czy mogą to być kolejne distinctive brand assets tej sieci?

Alexandre Jutras, dyrektor kreatywny agencji Cossette, która przygotowała kampanię, opisywał: – Wyzwaniem było ożywienie naszych wizualizacji przy użyciu nietypowej techniki obejmującej przedmioty w ruchu. Użyliśmy ultraszybkiej kamery i trampoliny, aby wystrzelić w powietrze kolorowe konfetti. Wyniki były po prostu oszałamiające: zdjęcia, które są zabawne, urzekające i nowoczesne. Do tego doskonale pokazują radość, do której namawia McDonald’s Canada.

Wybuch konfetti ma przyciągać uwagę jako uniwersalny symbol radości i świętowania. Kształt chmury przedstawia znane pozycje z menu McDonald’s, jak Big Mac, frytki, McFlurry czy McMuffin. Drukowane materiały z tym motywem mają trafić do nowych i uruchamianych na nowo placówek sieci w Kanadzie. Ale czy może to być również kolejny distinctive brand asset?

Distinctive brand assets, czyli charakterystyczne zasoby marki to elementy, które nie są nazwą, ale aktywowane przywołują markę w pamięci odbiorców. Takim zasobem może być wszystko, co można promować i co jest kojarzone z marką, a nie z jej konkurencją. Przykłady:

• kształt opakowania: np. butelka (Absolut),
• logo: np. swoosh (Nike),
• znana postać: np. Marek Kondrat (ING).

Charakterystyczne zasoby są różnorodne i aktywują różne części ludzkiej pamięci. W przypadku McDonald’s takim zasobem niewątpliwie jest wizerunek złotych łuków litery M z logo. Być może jednak kształty dań też są już dostatecznie rozpoznawalne oraz niezawodnie wskazujące na tę, a nie inną markę. Nawet jeśli mają formę chmury, która dodaje ich wizerunkowi emocji kojarzonych ze świętowaniem.