- 0
- 1
Raporty ESG spółek z WIG20 ocenione jako „obszerne, ale mało konkretne”
Raporty ESG spółek z WIG20 pod względem przejrzystości i zgromadzonych informacji zajmują przedostatnie miejsce w rankingu Global ESG Monitor (GEM). Wśród największych zastrzeżeń wymieniono brak konkretów w kwestii redukcji śladu węglowego oraz przejrzystości łańcucha dostaw. Polskie raporty są natomiast jednymi z najobszerniejszych. Nie przekłada się to jednak na ich wartość informacyjną.
GEM jest standardem w analizie przejrzystości danych niefinansowych ESG w największych korporacjach. Raport jest publikowany co roku i uwzględnia informacje przekazywane inwestorom w Europie, Ameryce Północnej, Azji i Australii. Global ESG Monitor 2022 wskazuje, że raporty ESG spółek w Polsce wymagają poprawy.
Tylko jedna polska spółka przekroczyła próg 75 punktów, znajdując się w grupie organizacji o bardzo wysokiej przejrzystości
Taką ocenę otrzymał Santander Bank Polska SA, uzyskując 76 na 100 punktów.
- Santander Bank Polska SA (76)
- PZU SA (69)
- PKN Orlen SA (68)
- CCC SA (65)
- Orange Polska SA (64)
- PGE SA (61)
- Allegro.eu SA (59)
- Bank Pekao SA (57)
- PGNiG SA (57)
- KGHM Polska Miedź SA (56)
Z wynikiem 51 punktów na 100 możliwych WIG20 zajmuje przedostatnie miejsce w łącznym rankingu wszystkich 10 badanych indeksów giełdowych. Wachlarz ten rozciąga się od średniej 68 punktów dla DAX, 66 punktów dla EUROSTOXX i 41 punktów dla BET 20. W zestawieniu ze średnią wszystkich indeksów wynoszącą 55 punktów WIG 20 jest nadal o 4 punkty poniżej ogólnej średniej.
Polskie firmy często poruszają w raportach temat klimatu
Na uwagę zasługuje fakt, że 100 proc. badanych spółek identyfikuje główne źródła emisji dwutlenku węgla. Raportuje też emisję gazów cieplarnianych. Jednak jedna czwarta spółek z WIG20 nie podaje celów i terminów redukcji emisji. W ich strategiach zrównoważonego rozwoju często brakuje istotnych szczegółów, takich jak sposób osiągania tych celów i czas ich realizacji.
W niektórych przypadkach ocena istotności wpływu na otoczenie wydaje się raczej ćwiczeniem niż narzędziem strategicznym
Osiem na dziesięć spółek z WIG20 informuje o przeprowadzeniu takiej analizy. Stosunkowo duża liczba spółek podaje podstawowe informacje na temat tego procesu. Na przykład 60 proc. wymienia konkretny rok zbierania danych i opisuje, w jaki sposób je zebrała – znacznie więcej niż spółki z pozostałych indeksów. Mimo to niewiele jest informacji na temat znaczenia i wpływu interesariuszy na funkcjonowanie spółki.
Większość polskich firm wypada również niezbyt dobrze, jeśli chodzi o kwestie związane z ujawnianiem informacji na temat ich łańcuchów dostaw. Aż 70 proc. spółek nie raportuje o ryzyku związanym z ich łańcuchami dostaw. To wynik znacznie gorszy niż w przypadku wszystkich innych indeksów badanych przez GEM. Ponadto zaledwie 40 proc. firm informuje o ryzyku związanym z zatrudnianiem dzieci w swojej działalności. Tylko 30 proc. opisuje proces oceny naruszeń praw człowieka wśród dostawców.
Jasnym punktem jest fakt, że około 7 na 10 firm raportuje informacje o zarządzaniu bezpieczeństwem i higieną pracy. Z kolei 65 proc. podaje konkretne dane dotyczące urazów związanych z pracą.
Raporty ESG polskich spółek są dość obszerne
Zajmują drugie miejsce wśród światowych indeksów pod względem średniej wielkości ich odrębnych raportów zrównoważonego rozwoju (S-NFR). Obszerność nie we wszystkich przypadkach przełożyła się jednak na przejrzystość.
– W porównaniu do swoich odpowiedników w indeksie EURO STOXX polskie spółki muszą dokonać znacznej poprawy w komunikowaniu tego, co robią, jeśli chodzi o zrównoważony rozwój i ład korporacyjny – podsumowuje Michael Diegelmann, współzałożyciel GEM.
- 1