Twoje cztery kółka wiedzą o tobie (prawie) wszystko. A będą wiedzieć więcejTwoje cztery kółka wiedzą o tobie (prawie) wszystko. A będą wiedzieć więcejTwoje cztery kółka wiedzą o tobie (prawie) wszystko. A będą wiedzieć więcejTwoje cztery kółka wiedzą o tobie (prawie) wszystko. A będą wiedzieć więcej
Do samochodu trzeba dziś mieć aplikację, prawda? (fot. mat. pras. Mercedes)

Twoje cztery kółka wiedzą o tobie (prawie) wszystko. A będą wiedzieć więcej

Twoje cztery kółka wiedzą o tobie (prawie) wszystko. A będą wiedzieć więcej
Mateusz Lubczański

Mateusz Lubczański

-

dziennikarz, Marketing przy Kawie

Mateusz Lubczański

Mateusz Lubczański

dziennikarz
Marketing przy Kawie

Absolwent Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, na co dzień pisze o wszystkim, co związane z motoryzacją. Zafascynowany nowoczesnymi technologiami, fotografią oraz rynkiem gier komputerowych. W wolnym czasie (którego ma coraz mniej) przechodzi kolejne gry RPG lub nadgania serialowe zaległości.

Jeśli obawiałeś się wycieku danych z telefonu, lepiej żebyś nie wiedział, ile informacji jest w stanie wyciągnąć od ciebie samochód. Producenci aut nie tylko wiedzą, jak i dokąd jeździsz. Interesują ich nawet kwestie łóżkowe – i bardzo chętnie podzielą się uzyskanymi danymi.

Powiedzieć, że współczesny samochód to komputer na kołach, to jak nie powiedzieć nic. Ostatnie lata pokazały, że auta wymagają skomplikowanych chipów nie tylko do sterowania silnikiem, ale i do rozmaitych systemów bezpieczeństwa i łączności. Dane na ten temat, opublikowane przez Fundację Mozilla, nie napawają optymizmem.
Jakie informacje (i przede wszystkim po co) zbiera samochód?
Dzienny przebieg, spalanie paliwa czy liczba naciśnięć pedału hamulca są danymi dostępnymi na wyciągnięcie ręki od lat.

Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie

Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do

4915 artykułów, newslettera

oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.

Masz już konto? Zaloguj się

Rejestracja