2 3 0 0 1 11.02.2010 Anna DrabarzKampania w 60 sekundChwile kreatywnej posuchy obezwładniają nawet najbardziej płodne umysły. Nie dziwi więc fakt, że mali przedsiębiorcy, dla których dodatkowym utrudnieniem jest ograniczony budżet na promocję, przeżywają katusze, próbując samodzielnie skonstruować efektywną kampanię. Australijscy innowatorzy zapewniają jednak, że marketing jest w istocie dziedziną dostępną dla największego laika, a mechanizmy jej działania da się pomieścić w trzech taliach kart. marketing partyzancki
0 1 0 0 0 5.11.2009 Jakub MüllerAgencja z zakwaterowaniemSzukasz pracy w reklamie, jesteś zdeterminowany i kreatywny? Możesz skorzystać z oferty kanadyjskiej agencji reklamowej. W grę wchodzi całodobowy staż, bo zainteresowani wręcz zamieszkają w siedzibie agencji. To kolejny przejaw trendu, zgodnie z którym markę promuje nie klasyczna kreacja reklamowa, ale akcja udająca, że reklamą nie jest. W tym przypadku – projekt rekrutacyjny. marketing partyzancki
1 1 0 0 1 4.03.2009 Tomasz GregorczykSzukaj pracy dla przyjemności22 lutego minął termin nadsyłania aplikacji na „najlepszą pracę na świecie”. Stanowisko: zarządca wysp w okolicy Wielkiej Rafy Koralowej, wymagania: niemal żadnych, obowiązki: zwiedzanie okolicy. Ukryty cel: promocja australijskiej prowincji Queensland. marketing partyzancki
2 1 0 0 0 5.11.2008 Anna KrawczykBezpańskie pieniądze w parkuPewnego słonecznego lipcowego dnia kilkunastu mieszkańców Nowego Jorku napotkało na swej drodze niecodzienne zjawisko. Miejscem akcji był Columbus Park w Brooklynie, a niecodziennym zjawiskiem – 100 tysięcy dolarów w gotówce, zamknięte w szklanej gablotce na postumencie w doskonale widocznym miejscu. Zaintrygowani przechodnie reagowali różnie: zdziwieniem, niedowierzaniem, rozbawieniem. Nie wiedzieli, że są obserwowani przez dziesięć ukrytych kamer. marketing partyzancki
2 1 0 0 0 5.11.2008 Anna DrabarzPartyzanci na lotniskachReklama ma przed sobą zawsze dwie możliwości: celnie trafić w potrzebę klienta albo ją po prostu stworzyć. Powinna bacznie obserwować jego ruchy, towarzyszyć w codziennej wędrówce i w idealnym momencie dotrzeć do niego z ofertą. Powiązanie reklamy z bezprzewodowym Internetem, dzięki któremu przekaz można lepiej dostosować do sytuacji i zwyczajów odbiorcy, stwarza szansę na bardziej czułe śledzenie jego zachowań i oddziaływanie na bieżące decyzje. marketing partyzancki
4 9 0 0 1 4.10.2008 Joanna Midura-PietruszczakReklama aż po gróbMarketing partyzancki zyskuje coraz większe grono wyznawców. Ci, posługując się innowacyjnym konceptem lub niezwykłą formą przekazu, usiłują zaskoczyć i złowić konsumentów odpornych na działanie tradycyjnych tricków marketingowych. Czy jednak taką strategię, charakterystyczną dla kampanii produktów lifestyle’owych, można wykorzystać do promocji... cmentarza? Amerykańska agencja Red Tettemer udowodniła, że wszystko jest możliwe. marketing partyzancki
1 1 0 0 0 1.10.2008 Anna DrabarzSięganie do duszWczesną jesienią wytwórnie płytowe obficie wypełniają rynek muzycznymi premierami. Wśród tegorocznych nowy album brytyjskiej grupy Oasis „Dig Out Your Soul” na pewno nie jawił się jako najbardziej oczekiwana płyta, z góry predestynowana do bycia bestsellerem. Dalecy od komercyjnych tęsknot bracia Gallagher na pewno liczą na spore grono stałych słuchaczy, ale nie zawahali się przed promocyjnym eksperymentem. marketing partyzancki
3 2 0 0 0 9.07.2008 Patryk GutPomnik dla enkawudzistyJak wiadomo, po spożyciu alkoholu następują pewne efekty uboczne – syndrom dnia następnego, czyli kac. Aby problem zlikwidować, trzeba go najpierw dobrze rozpracować. Któż mógł to zrobić lepiej niż Rosjanin? marketing partyzancki
1 2 0 0 1 17.06.2008 martakZwolnij – nie tylko na widok karetekBillboardy ze zdjęciami pokiereszowanych samochodów, hasła, które mają zachęcać kierowców do zdjęcia nogi z gazu – wszystko to robi wrażenie na coraz mniejszej liczbie odbiorców. Nowe kampanie społeczne muszą – co oczywiste – nieustannie sięgać po świeże pomysły. Z jedną z ciekawszych i dość skutecznych akcji mieli niedawno okazję zetknąć się zmotoryzowani mieszkańcy Nowej Zelandii. marketing partyzancki
0 1 0 0 0 20.05.2008 Marcin JurekSkrzynka w niszyKto by pomyślał, że w dobie gier on-line i społeczności internetowych stara, dobra zabawa w podchody i „sekreciki” – nieco unowocześniona – stanie się nowym sposobem spędzania wolnego czasu? Geocaching, bo o nim mowa, to zabawa w poszukiwanie skarbów. Jako hobby ma krótką historię, ponieważ związana jest z udostępnieniem technologii GPS cywilom w roku 2000. Uczestnicy odnajdują pozostawione przez innych graczy pojemniki, których położenie określane jest za pomocą współrzędnych geograficznych. marketing partyzancki