Pandemia tylko przyspieszyła nieuniknione – Nike stawia na bezpośrednią sprzedaż i kontakt z klientem. Odcięcie pośredników pozwoli na większą kontrolę, lepszy przepływ informacji oraz, co chyba najważniejsze, kształtowanie ceny.Obecnie możesz przeczytać
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do
Zaczęło się od Amazona. Później podziękowano już sieci Urban Outfitters czy Shoe Show, a w planach są kolejne sklepy. Jeszcze w 2011 roku 16 proc. sprzedaży Nike stanowiła sprzedaż bezpośrednia – reszta polegała na współpracy z rozmaitymi sieciami. Na pierwszy rzut oka to niezły deal, ale z czasem okazało się, że jakość jest ważniejsza niż ilość.
Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do4915 artykułów, newslettera
oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.