Od samego początku mojej przygody z marketingiem zawsze w tle pojawiała się technologia. Przez lata pracowałem w BTL, gdzie nastawienie na efekt sprzedażowy przeważało nad działaniami wizerunkowymi. Żeby usprawnić działania, wykorzystywaliśmy najrozmaitsze oprogramowanie. Było ono wymyślane wewnątrz firmy bądź dostarczane przez zewnętrznych dostawców.
Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do4915 artykułów, newslettera
Podobał Ci się artykuł?Wesprzyj naszych redaktorów i dziennikarzy, stawiając dużą czarną. |