Może niekoniecznie przy ruchliwych ulicach, może bez marchwi i innych korzeniowych w planie upraw. Może lepiej na podniesionych rabatach wypełnionych czystą ziemią. Ale w każdym razie da się uprawiać warzywa w miastach – ku własnemu lepszemu zdrowiu fizycznemu i psychicznemu. To już wcale nie taki nowy ekotrend. Joanna Burdek, strateżka i właścicielka agencji Brand Useful z Krakowa zaprasza do społecznych organicznych ogródków warzywnych.Obecnie możesz przeczytać
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do
Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do4915 artykułów, newslettera
oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.