Dlaczego dzieci chcą zabić Babę Jagę

Czy udział dziecka w programie lojalnościowym może budzić agresję rówieśników? Czy niewłaściwe promowanie marki może wywołać efekty w postaci niechęci lub odrzucenia? Okazuje się, że tak. Wpływ działań marketingowych na dzieci bywa zaskakujący, często sprzeczny z oczekiwaniami i celami firmy.

W rozmowie z Tomaszem Gregorczykiem psycholog Beata Mazurek-Kucharska (SGH) opisuje mechanizmy powodujące takie sytuacje oraz wynikające z nich zagrożenia

Beata Mazurek-Kucharska

Doktor psychologii, adiunkt Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Autorka badań nad realizacją programów marketingowych kierowanych do dzieci. Konsultantka, twórczyni autorskich programów szkoleniowych w zakresie wykorzystania psychologii w procesach tworzenia wizerunku firmy i PR.

Dlaczego dzieci chcą zabić Babę Jagę
Tomasz GregorczykTomasz Gregorczyk

Zacznę od osobliwego pytania, którym się Pani posługuje. Dlaczego dzieci chcą zabić Babę Jagę, która daje im lukrowane pierniczki, i wcale nie chcą tych pierniczków jeść?

Beata Mazurek-KucharskaBeata Mazurek-Kucharska

Posłużyłam się kiedyś bajką o Jasiu i Małgosi do zobrazowania pewnego zjawiska psychologicznego, które ma czasem miejsce w relacjach między konsumentem a firmą. Metafora Baby Jagi i chatki z piernika może pokazać nam pewne zagadnienia dotyczące powiązania skutecznego marketingu dziecięcego z problematyką rozwoju dziecka. Zwłaszcza z tym, co nazywa się w psychologii dziecka rozwojem prospołecznym i moralnym. Chciałabym zaprosić do dyskusji na temat tego, czy z wyników przeprowadzonych przeze mnie badań nie wynika wniosek, że warto byłoby zająć się czymś, co roboczo nazywam marketingiem syntonicznym.

Zachęcamy do lektury
tego interesującego wywiadu!

Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do niego oraz

4915 innych artykułów, newslettera

oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.

Masz już konto? Zaloguj się

Rejestracja