Luddyści w pierwszej połowie XIX wieku swoją niechęć do maszyn, które nie tylko zmieniały tradycyjne rozumienie pracy, ale też silnie oddziaływały na kulturę, wyrazić mogli za pomocą standardowych środków. Wystarczyło połamać kilka drążków, wyciągnąć kilka sprężyn i groźna maszyna stawała się kupą bezużytecznego żelastwa. Współcześni krytycy kultury opartej na medialnej kreacji nie mogą działać w tak prosty, a i nieskuteczny sposób. Obrali za to drogę, która mimo że nie może przynieść im pełnego zwycięstwa, pozwala jednak na częściowe zapanowanie nad molochem komercyjnych ikon. Tą drogą jest ironia.Obecnie możesz przeczytać
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do
Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do4915 artykułów, newslettera
oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.
Podobał Ci się artykuł?Wesprzyj naszych redaktorów i dziennikarzy, stawiając dużą czarną. |