Podobno prawdziwa sztuka – także filmowa – obroni się sama. Jednak we współczesnej kulturze przesytu komunikatów medialnych, której zdezorientowani odbiorcy błądzą w gęstym lesie kinowych propozycji, trudno wyobrazić sobie obraz, którego wejściu na rynek nie towarzyszyłaby choćby skromna kampania marketingowa. W wypadku zaś hollywoodzkiej superprodukcji, obliczonej na wielki sukces komercyjny – zrealizowana z rozmachem promocja stanowi często nie tylko atrakcyjne widowisko dające przedsmak filmowych emocji, ale staje się dziełem samym w sobie.Obecnie możesz przeczytać
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do
Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do4915 artykułów, newslettera
oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.