„Coś dzieje się/wciąż na Bliskim Wschodzie…”, jak śpiewał zespół Lady Pank. A ostatnio dzieje się także trochę na tamtejszym poletku marketingowym. Wprawdzie rejon to niestabilny i nie do końca bezpieczny dla wczasowiczów i pielgrzymów, ale władze Izraela nie ustają w turystycznej promocji swego kraju. I choć politycznie Izraelczyków i Arabów dzieli dosłownie wszystko, nie przeszkadza im to dzielić się jednym „nośnikiem” reklamy.Obecnie możesz przeczytać
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do
Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do4915 artykułów, newslettera
oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.