„Panic” na USB - Marketing przy Kawie
„Panic” na USB
  • 0
  • 1
26.09.2007

„Panic” na USB

Czasy doklejanego do klawiatury czerwonego klawisza „Panic” to już przeszłość. Dziś wrażenie może zrobić tylko przycisk naprawdę połączony z komputerem przez port USB. Dzięki tej innowacji gadżet zyskuje całkiem sensowne zastosowanie. Przycisk można tak skonfigurować, że jego naciśnięcie powoduje natychmiastowe pojawienie się na ekranie komputera prezentacji, arkusza kalkulacyjnego czy jakiegokolwiek innego pliku czy programu, którym powinniśmy się zajmować w pracy. Szef nie zaskoczy cię już tak łatwo, jak ostatnio.

iwantoneofthose.com 

Informacje archiwalne dostępne są wyłącznie dla naszych subskrybentów

Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do bazy ponad

55512 informacji, newslettera

oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.

Masz już konto? Zaloguj się

Rejestracja

Doceniasz naszą pracę?

Postaw espresso redaktorom i pomóż tworzyć jeszcze lepsze treści.


Postaw mi kawę na buycoffee.to
 

26 września 2007

  • 0
  • 1
  • 0
  • 0
  • 0
26.09.2007

Masujacy hełm

Twoja firma chce przeciwdziałać zgubnym skutkom przepracowania czy stresu i postanawia zapewnić swoim pracownikom relaksującą regenerację psychiczną. Czy proponuje ci atrakcyjny wyjazd, opłaca zajęcia jogi albo przynajmniej funduje wizytę w gabinecie odnowy? Nie – każe ci założyć elektroniczny hełm. Head Spa Massager delikatnie masuje skórę głowy i podobno usuwa zmęczenie i stres. Z punktu widzenia firmy jest idealnym rozwiązaniem, działa szybko i jest niedużym, jednorazowym wydatkiem. Pracownik pewnie wolałby tradycyjne spa.

gadgetuniverse.com 

  • 0
  • 1
  • 0
  • 0
  • 0
26.09.2007

Kości decyzyjne

Jeśli nie wiesz, jaką podjąć decyzję, możesz rzucić monetą. Ale jeśli nawet nie wiesz, czego ma dotyczyć ta decyzja, musisz sięgnąć po drastyczne środki. Te stylowe kości nie służą do gry, ale właśnie wydobyciu nas z decyzyjnej niemocy. Jedna kostka określa działanie, druga osobę. Na jednej znajdziemy między innymi: „zwolnij”, „pocałuj”, „nawrzeszcz”, „naplotkuj”. Na drugiej „prezesa”, „roślinkę”, „księgową” i „faceta z działu IT”. Rzucamy, odczytujemy, działamy. I świat staje się prostszy.

gadgets.dk 

  • 0
  • 1
  • 0
  • 0
  • 0
26.09.2007

Klawiatura na podglądzie.

Ot, zwykła klawiatura. Z drobną innowacją - funkcją rejestracji wszystkiego, co  na niej wpiszemy: numerów kont, adresów stron www, prywatnych rozmów i obraźliwych e-maili. Dane przechowywane są w niezależnej od komputera wewnętrznej pamięci, której wystarcza na około 3 miesiące użytkowania. Choć  klawiatura może mieć także pozytywne zastosowania (jak ochrona przez całkowitą utratą danych), to przede wszystkim jest to potężna broń - ale bez powiadomienia pracownika oczywiście nielegalna.

gadgets.pl