Belgijskie agencje miały dosyć dyktatu reklamodawców. Na tydzień zamknęły swoje strony internetowe i ogłosiły wirtualny strajk. Protestowały przeciwko niekorzystnym, ich zdaniem, warunkom panujących podczas przetargów reklamowych. Inicjatywa zyskała międzynarodowy rozgłos i wywołała żywą dyskusję na temat standardów współpracy z reklamodawcami.Obecnie możesz przeczytać
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do
Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do4915 artykułów, newslettera
oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.
Podobał Ci się artykuł?Wesprzyj naszych redaktorów i dziennikarzy, stawiając dużą czarną. |