Sztuka kochania po francuskuSztuka kochania po francuskuSztuka kochania po francuskuSztuka kochania po francusku

Sztuka kochania po francusku

Sztuka kochania po francusku
Karolina Bednarz

Karolina Bednarz

-

Karolina Bednarz

Karolina Bednarz

Grudzień 2009 r. Okno wychodzące na jedną z paryskich uliczek, a w nim Francuzka o ponętnych kształtach, zmysłowo poruszająca się za firanką, subtelnie pobudza wyobraźnię – zwłaszcza męską. I tak przez kolejne dziesięć dni. Po serii sławnych lekcji uwodzenia – nadeszła pora na sztukę kochania według Aubade.

Zaczęło się od okna, obok którego nie można było przejść obojętnie, a także zamieszczonych na Facebooku „amatorskich” krótkich filmów, dyskretnie ukazujących intymne życie piękności zza zasłony. Ci, którzy komentowali film, otrzymywali propozycję, aby w czwartek, 17 grudnia spotkali się na wspólne podziwianie wdzięków nieznajomej paryżanki na żywo.

Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie

Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do

4915 artykułów, newslettera

oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.

Masz już konto? Zaloguj się

Rejestracja