W nowych butach na romantyczną randkę w ciemno? Dlaczego nie, jeśli ten kosztowny prezent sfinansuje tajemniczy nieznajomy – zachęca w swej najnowszej kampanii malezyjski butik Shoes Shoes Shoes. Tymczasem krytycy idei „Shoe dating” nie pozostawiają na niej suchej nitki, określając pomysł mianem „obuwniczej prostytucji”.Obecnie możesz przeczytać
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do
Miało być jak w serialu „Seks w wielkim mieście” – zamiast czekać z założonymi rękami na wymarzonego mężczyznę, lepiej pójść do butiku i kupić nową parę zniewalających szpilek. By połączyć ze sobą oba największe (zdaniem Shoes Shoes Shoes) pragnienia kobiet, firma z Kuala Lumpur nawiązała współpracę z portalem randkowym Lunch Actually.
Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do4915 artykułów, newslettera
oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.