Dla młodego pokolenia II wojna światowa to okres tak odległy jak bitwa pod Grunwaldem czy potop szwedzki. Widać to także w reklamie wykorzystującej motywy z tamtego okresu.Obecnie możesz przeczytać
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do
Ktoś wpadł na pomysł, aby w jednej z reklam antynarkotykowych użyć słów lub wizerunku – to akurat ma tu najmniejsze znaczenie – Hitlera (zło ludzkości), jego kochanki Ewy Braun i browna, czyli narkotyku dla małolatów. Kto tego nie wie, może mieć poważne kłopoty z właściwym odczytem przekazu. Dodatkowo „Ewka” to w gwarze (przynajmniej warszawskiej) określenie na browna właśnie (inaczej „króliczek” lub „speed”).
Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do4915 artykułów, newslettera
oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.
Podobał Ci się artykuł?Wesprzyj naszych redaktorów i dziennikarzy, stawiając dużą czarną. |