Kampania edukacyjna „Romowie – moi sąsiedzi” - Marketing przy Kawie
Kampania edukacyjna „Romowie – moi sąsiedzi”
  • 0
  • 3
29.07.2011

Kampania edukacyjna „Romowie – moi sąsiedzi”

W sierpniu i wrześniu br. prowadzone będą główne działania w ramach kampanii „Romowie – moi sąsiedzi”, popularyzującej wiedzę na temat środowisk romskich. Kampanię, na zlecenie Studia Doradztwa Europejskiego, realizuje dom mediowy Innovations Media. Konsultantem działań w kwestiach strategicznych i kreatywnych jest agencja Telescope.

Informacje archiwalne dostępne są wyłącznie dla naszych subskrybentów

Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do bazy ponad

55733 informacji, newslettera

oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.

Masz już konto? Zaloguj się

Rejestracja

Doceniasz naszą pracę?

Postaw espresso redaktorom i pomóż tworzyć jeszcze lepsze treści.


Postaw mi kawę na buycoffee.to

Magda T.

13 lat temu

Czy oby na pewno nieuzasadnione?

W tamtym tygodniu w Tesco Marino we Wrocławiu podeszło do naszego samochodu dziecko cygańskie, gdy dopiero z niego wychodziliśmy. Nie zdążyliśmy go jeszcze zamnkąć a już wepchało sie do samochodu rączkami szukając czegoś do zabrania. Jak można było się spodziewać nie było z nim nikogo z rodziców, nie wiedzieliśmy co mamy z nim zrobić, bo nie reagowało na nasze nakazy zostawienia auta w spokoju. Udało nam się zamnkąć jednak samochód powoli wypychając dziecko z niego, jak odchodziliśmy dziecko znalazło sobie innych ludzi w bardziej luksusowym samochodzie i odeszło od naszego. Nic nie ukradło, bo nic nie było w samochodzie do zabrania.
Sytuacja całkiem niespodziewana, niemiła i pozostawiająca niesmak i brak poprawnego rozwiązania, bo co zrobić z dzieckiem, gdy się wie, że chce coś ukraść, słowa nie pomagają, siłą - po co - pewnie rodzice mu tego nie szczędzą....

Najgorsze jest to, że te dzieciaki są szkolone od maleńkości, żeby kraść ... zastanawialiśmy się z mężem jak, jako rodzice, można mięć sprawne 2 ręce i wysyłać swoje małe dziecko, na taki okrutny los??

Może ktoś będzie się chciał wypowiedzieć na ten temat.
Pozdrawiam

Rozwiń komentarze

28 lipca 2011