Mikołaj Gogol mówił, że ze śmiechem nie ma żartów. Ale są za to niezwykłe korzyści, jeśli chodzi o oddziaływanie reklamowe! Nawet (a może właśnie zwłaszcza) gdy jest to śmiech prosty, rubaszny, zaraźliwy. Taki pokazuje i próbuje wzbudzić agencja TBWA, reklamując we Francji znane zestawy McDonald’s.

Nawet najbardziej prozaiczne stwierdzenie, nagrane na pocztę głosową w komórce bądź wysłane SMS-em, może być inspiracją do stworzenia np. dzieła sztuki ulicznej w Tokio. Możliwość podszeptywania pomysłów artystom zaoferowana została niedawno użytkownikom Skype’a – w ramach świętowania jego wejścia do telefonów komórkowych.

Ogólne tendencje w relacjach między producentami towarów a sieciami handlowymi mają swoje odbicie w każdej z dziedzin, w których dochodzi do kontaktu między oboma sektorami. Nie inaczej jest w obszarze logistyki.