Ostatnio w świecie marketingu internetowego coraz częściej można natknąć się na oferty usług ukrytych pod zagadkową nazwą „pozycjonowanie” lub pod kryptonimem SEO. Spora grupa firm zajmujących się promocją i reklamą w wirtualnym świecie ma już ten punkt w swojej ofercie. Czy to skuteczna forma promocji i czy warto w ogóle w nią inwestować?

Z hasłem „IV RP” większość z nas zdążyła się już oswoić. Od dłuższego czasu jest ono lansowane i do znudzenia powtarzane przez aktualnie rządzących, dzięki czemu zadomowiło się na dobre w polskim słowniku politycznym. W dniu zawiązania koalicji rządowej przez PiS, Samoobronę i LPR na ulicach największych miast pojawiły się czarne billboardy z ostrzeżeniem: „Nadchodzi IV RP. Kierowcy! Nie wracajcie z Anglii”. Czyżby wizja IV Rzeczypospolitej rzeczywiście była tak upiorna, że trzeba przed nią w ten sposób ostrzegać? Póki co nie – była to tylko nowa akcja promocyjna jednej z rozgłośni radiowych.

Każdy z nas przeżył pewnie taki moment, kiedy po obejrzeniu jakiegoś kiepskiego filmu myślał sobie: „To już nawet ja zrobiłbym to lepiej!”. Teraz, dzięki najnowszej grze firmy Lionhead Studios pt. „The Movies”, w której wcielamy się w rolę producenta filmowego, możemy się przekonać, czy były to tylko czcze przechwałki i spróbować swoich sił w show-biznesie. Legendarny twórca gier Peter Molyneux, jeden z głównych autorów „The Movies”, znany jest z oryginalnych pomysłów. Nie zawiódł i tym razem, dając popis swej olbrzymiej kreatywności i wyobraźni.