W branży motoryzacyjnej warto walczyć o to, by pomimo wciąż trwającej parady marek i nowych modeli konsument raz po raz wracał w krąg oddziaływania konkretnego brandu i bawił się pod jego auspicjami. Jak zwiększyć swoje szanse? Na przykład proponując grę, w której stawką jest umocowany na linie samochód, a facebookowe „lubię to” wywołuje określoną reakcję w świecie rzeczywistym.

Rozbieranie atrakcyjnych modeli i modelek jeszcze nigdy nie było tak łatwe. Dzięki aplikacji X-Ray rozszerzona rzeczywistość wkroczyła na karty katalogów odzieżowych. Za sprawą zainstalowanego w komórce „rentgena” zimowe stroje postaci zamieniają się więc w skąpe bikini. A stara zasada głosząca, że nagość sprzeda wszystko, po raz kolejny potwierdza swoją prawdziwość.

Marki chcą pokazywać się nam jako nieodzowne elementy świąt. Kreatywnie łączą więc tradycję z nowymi technologiami. Przekonując swych klientów do wysyłania życzeń na Boże Narodzenie, szwedzka poczta specjalnie dla nich ożywiła postacie z kartek świątecznych sprzed ponad stu lat. Heineken zaś ciekawie rozgrywa temat piwa i prezentów, a w Singapurze ustawi wielką „społecznościową choinkę”.