Siedziałam sobie ostatnio w metrze i jadłam gorące panini. Nagle na ekranie mojej komórki pojawiła się wiadomość: „Cześć, ślicznotko, smaczne to panini?”. Mogę zapewnić: gdy po raz pierwszy coś takiego się przydarza, ma się mieszane uczucia. Czułam się niemal tak, jakby mnie napadnięto.Obecnie możesz przeczytać
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do
Po pierwsze – jak mogę otrzymywać wiadomości, kiedy siedzę w metrze? Po drugie – skąd ktokolwiek może wiedzieć, że właśnie w tym momencie jem panini?! Odpowiedź jest prosta: ktoś z najbliższego otoczenia postanowił zabawić się moim kosztem, używając jakiegoś elektronicznego gadżetu. Gra polega na przesyłaniu spamu (wszak to niechciana wiadomość) ludziom znajdującym się w niewielkiej odległości.
Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do4915 artykułów, newslettera
oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.
Podobał Ci się artykuł?Wesprzyj naszych redaktorów i dziennikarzy, stawiając dużą czarną. |