
Dlaczego po wpisaniu w Google słowa „idiota” na pierwszym miejscu wśród wyników znajduje się strona poselska Kazimierza Marcinkiewicza?

Jest to wynik działań grupy internautów, którzy postanowili wypozycjonować tę stronę właśnie na takie słowo. Jest to bardzo łatwe – wystarczy, że na forach dyskusyjnych pojawi się prośba do kilku użytkowników, aby umieszczali u siebie odnośniki do konkretnej strony z hasłem „idiota”. Jeśli stanie się tak w kilkudziesięciu czy kilkuset serwisach, jesteśmy na pierwszym miejscu. Podobnie potraktowani zostali swego czasu Lepper i Giertych, tyle że tam słowem kluczowym było hasło „kretyn”.
Zachęcamy do lektury
tego interesującego wywiadu!
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do niego oraz4915 innych artykułów, newslettera
oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.