Czy marketerzy śnią o humanizacji technologii?

Marketing jest sztuką kwestionowania status quo. Czy jednak dziś jest w nim miejsce na humanistyczną refleksję nad możliwościami stwarzanymi przez technologię? A może wszyscy oczekują po prostu coraz doskonalszych technicznych możliwości bezbłędnego docierania do konsumenta?

Rozmawiają o tym Michał Kociankowski (Synergion) i Adam Polasz (O11E), członkowie rady programowej konferencji CyberHuman organizowanej przez PTBRiO.

Michał Kociankowski

Ekspert strategii marketingowej, badań rynku i komunikacji. Prowadził pierwszy w Polsce dział research consulting w firmie badawczej (Grupa IQS). Pracował w ARC, Y&R, BAV Consulting. Od siedmiu lat prowadzi pracownię badań i rozwiązań strategicznych Synergion, od trzech lat także agencję komunikacyjną Simply By. W latach 2008–2012 oraz od 2014 członek zarządu PTBRiO. Członek Polskiego Klubu Brandingu. Wykładowca Szkoły Strategii Marki oraz Szkoły Marketingu Interaktywnego przy SAR.

Adam Polasz

Od kilkunastu lat zajmuje się badaniami marketingowymi, kiedyś po stronie klienta (w Kompanii Piwowarskiej, T-Mobile), obecnie dyrektor badań i analiz w pracowni strategicznej O11E (One Eleven). Odpowiada za interdyscyplinarne badania i analizy na użytek tworzonych strategii dla marek.
Czy marketerzy śnią o humanizacji technologii?
Jacek SzlakJacek Szlak

W kontekście konferencji CyberHuman posługujecie się sformułowaniem „świat jako ludzko-cyfrowa mieszanina”. Jak to rozumieć?

Adam PolaszAdam Polasz

Odkąd ludzkość istnieje i wytwarza jakąkolwiek technologię – prymitywną czy bardziej zaawansowaną – technologia ta zawsze miała za zadanie wspierać i uzupełniać człowieka, a w niektórych obszarach go zastępować. Dla nas jako badaczy ludzi, konsumentów ważna jest refleksja nad tym, jakie są długofalowe konsekwencje takich połączeń, w jaki sposób tworzy się nowa jakość. Okazuje się np., że wprowadzenie nawet drobnego usprawnienia lub gadżetu, aplikacji może znacząco wpływać m.in. na nasze formy komunikacji. Popatrzmy na Messengera, na Skype’a. Pojawienie się tych niepozornych aplikacji przyczyniło się do trwałej zmiany w sposobie komunikacji międzyludzkiej.

Zachęcamy do lektury
tego interesującego wywiadu!

Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do niego oraz

4915 innych artykułów, newslettera

oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.

Masz już konto? Zaloguj się

Rejestracja