Jak ostatnie lata – rozwój Internetu mobilnego, aplikacje, smartfony – zmieniły nasze nawyki w dbaniu o reputację? Reputację definiowaną jako opinia o nas wśród ludzi, którzy nas znają…
Żyjemy obecnie w świecie, w którym wszystko i wszyscy coś komunikują. W świecie, w którym zawsze musisz być w kontakcie z innymi. Nie można tak prostu wyciągnąć wtyczki. Jak czasami żartuję – „wypadniesz z obiegu, odpadasz z biegu”.
W rezultacie urządzenia typu smart, dzięki którym możemy być w ciągłym kontakcie z innymi, zmieniły nas w ustawicznych komunikatorów. Jesteśmy dziennikarzami, inwestorami-amatorami i zwykłymi strażnikami słowa. Czuwamy nad tym, aby prawda była cały czas po naszej stronie – czy to w stosunku do ochrony reputacji, czy też do historii, które chcemy, by o nas opowiedziano.
I nie ma przed tym ratunku ani ucieczki. Nie możesz pozwolić sobie na zamknięcie systemu, bo w tym czasie ktoś inny może się zalogować i wpływać na twoją reputację, komentować, klikać „lubię to”, dzielić się ze znajomymi, w skrócie – dodawać kolejne cegiełki do wizerunku marki.
Zachęcamy do lektury
tego interesującego wywiadu!
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do niego oraz4915 innych artykułów, newslettera
Podobał Ci się wywiad?Wesprzyj naszych redaktorów i dziennikarzy mocną kawą. |