Niedawno Maciej Samcik, dziennikarz „Gazety Wyborczej” zastanawiał się na swoim blogu, czy wprowadzenie programu multipartnerskiego nie jest aby strzałem w kolano dla partnerów. „Kiedy zbieram punkty wszędzie – rozumował – to obojętnie, gdzie się udam i wydam swoje pieniądze. Nic zatem nie wiąże mnie z konkretną firmą czy marką”.
W programie multipartnerskim chodzi o coś innego. Klient faktycznie zbiera punkty w trakcie codziennych zakupów w wielu różnych miejscach. Dzięki programowi partnerzy mają jednak możliwość lepszego poznania swojego klienta i dostosowania oferty promocyjnej, informacji czy wręcz bazy produktowej do jego oczekiwań. Nie chodzi tu więc tylko o zwykłe zbieranie punktów. Program to narzędzie służące do poznania zwyczajów zakupowych i oczekiwań konsumentów.
Dążymy do tego, aby klient nie był zasypywany bezsensownymi promocjami, które go nie dotyczą i nie mogą dotyczyć. Ma dostawać produkty, oferty, promocje i informacje szyte na miarę. To właśnie jest prawdziwy cel programu lojalnościowego.
Zachęcamy do lektury
tego interesującego wywiadu!
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do niego oraz4915 innych artykułów, newslettera
Podobał Ci się wywiad?Wesprzyj naszych redaktorów i dziennikarzy mocną kawą. |