Podświetlany portfel
  • 0
  • 1
8.06.2006

Podświetlany portfel

Czy w portfelu jest jasno? Brzmi jak absurdalna zagadka Feniksa albo koan zen. Producenci tego gadżetu odpowiadają: nie zawsze. W pubie, w taksówce, w lesie, w ciemnej uliczce… nie wnikajmy zresztą. Mając Walit, czyli podświetlany portfel, nie musimy już przejmować się zmrokiem. Otwierając go uruchamiamy czujniki, one zaś zapalają światełko, które oświetla nam gotówkę. Ciemno, nie ciemno, teraz możemy bez problemów zapłacić w każdych warunkach. Cóż za komfort.

www.lazyboneuk.com

Informacje archiwalne dostępne są wyłącznie dla naszych subskrybentów

Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do bazy ponad

54814 informacji, newslettera

oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.

Masz już konto? Zaloguj się

Rejestracja

 

8 czerwca 2006

  • 0
  • 1
  • 0
  • 0
  • 0
8.06.2006

Buty HEELYS

Jeszcze jedna rewolucja, tym razem w sposobie poruszania się. Buty HEELYS to zwykłe obuwie sportowe, jednak zaopatrzone w zmyślne kółeczko na pięcie. Powoduje ono, że zmieniając punkt ciężkości zaczynamy sunąć po chodniku. Ponoć powstał już nowy sport, heeling – kombinacja akrobatycznej jazdy i wymyślnych tricków. HEELYS nadają się też do tańca oraz, o dziwo, do zwykłego chodzenia. No i oczywiście nosząc je znów można „Wyrazić siebie”. Szerokiej drogi. www.heelys.com.pl

  • 0
  • 1
  • 0
  • 0
  • 0
8.06.2006

Stojak Voodoo

Kolejny pomysł na oryginalne urządzenie kuchni – Voodoo stojak w kształcie człowieczka, w którego wbijamy noże po ich użyciu. Według niektórych „stylowy aż do bólu”. Mamy pewne wątpliwości. W komplecie oczywiście zestaw różnego rodzaju noży z ostrzami ze stali nierdzewnej. Czyżby przyjemne z pożytecznym? Jeśli komuś sprawia satysfakcję dźganie czerwonego ludzika w głowę skrobaczką do ziemniaków, proponujemy przemyśleć swoją postawę wobec życia. Znamy inne sposoby odreagowania trudnej rzeczywistości: sport, joga, spacery po parku...

  • 0
  • 1
  • 0
  • 0
  • 0
8.06.2006

Łapka Kibica

Coś dla zagorzałych fanów sportu. „Łapka Kibica” to ogromna łapa-kołatka, która przy potrząsaniu wydaje klekocące dźwięki. Fantastyczne miejsce na reklamę, to fakt, ale czy nadaje się do kibicowania? Podobno ma już za sobą udane testy na siatkarskiej Lidze Światowej i Pucharze Świata w skokach narciarskich. Misją producentów jest propagowanie kulturalnego i rodzinnego dopingu. Pytanie brzmi: czy ten gromki klekot może ponieść Naszych do zwycięstwa w Niemczech?