- 0
- 1
Play i Netia z zarzutami UOKiK za wprowadzanie w błąd w reklamach
UOKiK zarzucił Play (P4) i Netii, że prezentowały w reklamach rabaty tak jak ceny standardowe. Obu firmom grozi kara w wysokości do 10 proc. obrotów.
Według UOKiK konsumenci mogą nie wiedzieć, że cena jest czymś uwarunkowana. W zależności od środka komunikacji (reklamy, rozmowa telefoniczna z konsultantem) spółki nie przedstawiają:
- ceny bez rabatów,
- informacji o rodzajach i wysokości rabatów uwzględnionych w cenie.
Ewentualnie robią to, ale w sposób nieczytelny lub na zbyt późnym etapie zawierania umowy.
Klienci, którzy ostatecznie nie chcą korzystać z e-faktury ani zgadzać się na marketing, muszą płacić łącznie o 10 zł wyższy miesięczny abonament, niż wskazywała oferta, na którą się decydowali.
– Prezentowanie cen z rabatem tak jak cen standardowych może wprowadzać w błąd. Przedsiębiorcy – poprzez podanie niższej ceny – zyskują zainteresowanie klientów. Ci nie wiedzą, że oferta wymaga spełnienia dodatkowych warunków. Konsumenci mają prawo oczekiwać, że cena podana w reklamach, jak i przez telefonicznego konsultanta jest tą, którą będą płacić. Jeśli jest ona od czegoś zależna, to musi być to od razu wyraźnie zakomunikowane konsumentom – mówi prezes UOKiK, Tomasz Chróstny.
Informacja o cenie powinna być jasna i czytelna. Przedsiębiorcy powinni podawać ceny, które nie podlegają żadnym warunkom
Jeśli prezentują również cenę po rabatach za spełnienie określonych wymagań, wówczas ich obowiązkiem jest wskazanie:
- czego dotyczy dany rabat,
- jakiej jest wysokości,
- jakie są zasady jego przyznawania.
Jeśli zarzuty się potwierdzą, Play (P4) oraz Netii grozi kara w wysokości do 10 proc. obrotu.

Play i Netia z zarzutami UOKiK za wprowadzanie w błąd w reklamach