Otwarte Klatki kontra Cukiernia Sowa – sukces społeczności - Marketing przy Kawie
Otwarte Klatki kontra Cukiernia Sowa – sukces inicjatywy społecznej
  • 0
  • 5
21.01.2025

Otwarte Klatki kontra Cukiernia Sowa – sukces inicjatywy społecznej

9 stycznia stowarzyszenie Otwarte Klatki oskarżyło sieć cukierni Cukiernia Sowa o niedotrzymanie obietnicy. W 2019 r. firma zadeklarowała, że całkowicie rezygnuje z jaj pochodzenia klatkowego. Tak się jednak nie stało.

Stowarzyszenie Otwarte Klatki zauważyło, że sieć Cukiernia Sowa nie tylko nie zrezygnowała z jaj z chowu klatkowego, ale też nigdzie nie informuje, kiedy rzeczywiście je wycofa. Zachęcało też internautów do pozostawiania komentarzy w tej sprawie w kanałach społecznościowych marki.

  • 2
Deklaracja Cukierni Sowa z 2019 r.

Deklaracja Cukierni Sowa z 2019 r.

Deklaracja Cukierni Sowa z 2019 r.

Otwarte Klatki zarzucają Cukierni Sowa złamanie obietnicy z 2019 r.

Oburzeni internauci w komentarzach pod postami sieci cukierni na Facebooku wyrażali swoje niezadowolenie

Cukiernia Sowa kasowała krytyczne wpisy, co od razu zostało zauważone przez Otwarte Klatki.

13 stycznia firma wydała oświadczenie. Tłumaczyła w nim, że 80% jaj wykorzystywanych przez nią pochodzi z wolnego wybiegu. Natomiast stosowanie co piątego jaja z chowu klatkowego wynika z czynników zewnętrznych, na które nie ma wpływu. Te czynniki to m.in. ograniczona dostępność jaj od dostawców spełniających wymagania firmy i normy jakości. Jednocześnie zadeklarowała, że „nadal będzie zwiększać udział jaj z wolnego wybiegu w swojej produkcji, sukcesywnie realizując swój cel, aż do czasu wprowadzenia wymagań ustawowych w tym zakresie”.

Cukiernia Sowa w tym samym oświadczeniu zarzuciła Otwartym Klatkom:

  • brak wsparcia w poszukiwaniu kompromisowych rozwiązań,
  • nieelastyczne podejście.

Na odpowiedź stowarzyszenia nie trzeba było długo czekać. Następnego dnia Otwarte Klatki wydały oświadczenie, w którym nalegały na podanie konkretnej daty rezygnacji z jajek z chowu klatkowego.

Autorzy odpowiedzi wskazali:

„Cukiernia Sowa pisze, że będzie zwiększać udział jaj z chowu bezklatkowego do czasu wprowadzenia wymagań ustawowych w tym zakresie. Nie ma jednak ani w Polsce, ani na poziomie Unii Europejskiej wprowadzonej legislacji, która by miała zakazać chowu klatkowego. Są propozycje procedowane przez Komisję Europejską, ale nie wiemy, kiedy prawo w tej kwestii ulegnie zmianie”.

15 stycznia Cukiernia Sowa zaktualizowała swoje oświadczenie. Zmieniła stanowisko na całej linii wobec postawy konsumentów i stowarzyszenia Otwarte Klatki:

Aktualizacja oświadczenia – 15 stycznia 2025 r.

Drodzy Przyjaciele i Partnerzy Cukierni Sowa

Pragniemy Was poinformować o podjęciu decyzji dotyczącej zakończenia stosowania jaj „trójek” w naszej produkcji. Jak wiecie, w obecnej chwili w 80% korzystamy z jaj z wolnego wybiegu i z całą świadomością podejmujemy działania w kierunku całkowitego wycofania innych jaj z naszej produkcji.

Chcemy, aby ten proces przebiegał w sposób transparentny i w zgodzie z naszymi wartościami oraz możliwościami operacyjnymi, przy jednoczesnym zachowaniu najwyższej jakości naszych produktów.

Rozumiemy znaczenie dobrostanu zwierząt i wierzymy, że nasza decyzja przyczyni się do poprawy warunków ich hodowli. W międzyczasie będziemy intensywnie pracować nad pozyskaniem alternatywnych źródeł jaj od dostawców, którzy spełniają wymagania zrównoważonej i odpowiedzialnej produkcji.

Deklarujemy, że do końca 2025 r. całkowicie wycofamy jaja klatkowe z naszego łańcucha dostaw.

Zespół Cukierni Sowa

Stowarzyszenie Otwarte Klatki podsumowało całą sytuację

Podziękowało Cukierni Sowa za tę deklarację. Jednocześnie wskazało, że presja konsumentów ma sens. Bez nich nie udałoby się wpłynąć na decyzję firmy.

Spór Otwarte Klatki Cukiernia Sowa znalazł pozytywny finał

Spór Otwarte Klatki kontra Cukiernia Sowa znalazł pozytywny finał

Doceniasz naszą pracę?

Postaw espresso redaktorom i pomóż tworzyć jeszcze lepsze treści.


Postaw mi kawę na buycoffee.to

20 stycznia 2025

  • 0
  • 1
  • 0
20.01.2025

Seniorzy coraz częściej stawiają na płatności bezgotówkowe – badanie Warszawskiego Instytutu Bankowości

Płatności elektroniczne to coraz częstszy wybór wśród aktywnych cyfrowych seniorów. Badani częściej płacą za swoje codzienne zakupy kartami płatniczymi (debetowymi lub kredytowymi) niż gotówką – aż 86 proc. wskazało na płatność za zakupy kartą, a gotówką 76 proc. Takie są wnioski z najnowszej edycji badania „Seniorzy w świecie cyfrowych finansów”. Przeprowadzono je na zlecenie Warszawskiego Instytutu Bankowości (WIB) we współpracy ze Związkiem Banków Polskich.