Na marketingowym szlaku zawodowym
  • 0
  • 1
8.02.2017 ARTYKUŁ SPONSOROWANY

Na marketingowym szlaku zawodowym

Trudno się nudzić, pracując w marketingu. Rynkowe trendy oraz potrzeby odbiorców zmieniają się przecież nieustannie. Sukces w tej dziedzinie wymaga od pracownika interdyscyplinarności. Warto więc zdobywać wiedzę według modelu litery T: zacząć od poznania specyfiki całego środowiska pracy (linia pozioma), aby następnie wybrać specjalizację (linia pionowa). Potrzeba tu pasji i wytrwałości, ale też solidnego zaplecza edukacyjnego w postaci kursów, szkoleń czy studiów podyplomowych.
(Informacja promocyjna)

Praca marzeń? To taka, która daje możliwość wszechstronnego rozwoju, wiąże się z różnorodnością i dynamiką działań. Dlatego tak wiele osób łączy swoją ścieżkę zawodową z marketingiem. Ale czy do końca słusznie?

  • Jeśli rolę klienta widzisz wyłącznie w połączeniu z funkcją kupowania – ta praca nie jest dla ciebie. Tu cenne jest edukowanie, dostarczanie wartości, budowanie więzi.
  • Jeśli uważasz, że komunikacja z rynkiem to monolog – ta praca nie jest dla ciebie. Tu liczy się rozmowa, która angażuje obie strony.
  • Jeśli skupiasz się wyłącznie na fantazjowaniu, nie widzisz nic złego w wyświechtanych frazesach – ta praca nie jest dla ciebie. Tu w cenie jest autentyczność.

Marketing to branża wymagająca. Od adeptów tego zawodu wymaga się stałego rozwoju w zakresie nowych narzędzi, kolejnych kanałów komunikacji czy zmieniających się trendów konsumenckich. Stosowanie dróg na skróty może bowiem zbyt wiele kosztować firmę.

Rozwijać się i kształcić

Wiedzę, niezależnie od branży, warto zdobywać według metody od ogółu do szczegółu. Także w marketingu dobrze jest zacząć od solidnych podstaw teoretycznych i praktycznych. Dzięki temu u progu kariery w tej dziedzinie można zyskać całościowe spojrzenie na pracę.

Biegłość w obowiązkach zawodowych i swoboda w realizowanych projektach przyjdą jednak dopiero z czasem. Wystarczy przypomnieć teorię dziesięciu tysięcy godzin Malcolma Gladwella: aby być w czymś mistrzem, trzeba powtórzyć daną czynność setki razy. Na tym etapie konieczne jest sięganie po różne formy dodatkowej edukacji, by nie być zdanym tylko na intuicję.

Widoczna jest obecnie tendencja, że osoba pracująca w marketingu powinna być bardzo wszechstronna. Ma być kompetentna w analizie danych, budżetowaniu, planowaniu inwestycji, a jednocześnie wykazywać się kreatywnością w tworzeniu innowacyjnych działań. Tu nie wystarczą już umiejętności miękkie. Trzeba cały czas się uczyć i aktualizować wiedzę – przekonuje dr Jolanta Tkaczyk, koordynator merytoryczny studiów podyplomowych Zarządzanie marketingowe (zarządzanie i marketing) w Akademii Leona Koźmińskiego.

Znaleźć swoją niszę

Po zdobyciu odpowiedniego zaplecza kompetencji i doświadczenia oraz usystematyzowaniu wiedzy przychodzi czas na specjalizację. W dobie rosnącego znaczenia Internetu przyszłościowym wyborem są specjalności takie jak content marketing i marketing internetowy.

Wiele firm doskonale już rozumie, jak ważną składową sukcesu biznesowego jest obecność marki w wirtualnym środowisku. Specjaliści marketingu mają więc szansę wykazać się w projektowaniu działań w tym obszarze.

Wykorzystanie potencjału Internetu w aspekcie obsługi klienta mogą ułatwić studia podyplomowe Marketing internetowy w Akademii Leona Koźmińskiego. Umożliwiają one zdobycie praktycznej wiedzy m.in. na temat:

  • specyfiki działania konsumenta w Internecie,
  • prowadzenia analiz dotyczących działań e-marketingowych,
  • zasad, narzędzi, metod i procedur związanych z zarządzaniem tego typu projektami,
  • planowania skutecznej kampanii promocyjnej online,
  • sposobów wykorzystania aplikacji webowych do budowania relacji z pracownikami oraz partnerami biznesowymi.

Ponadto warto przyjrzeć się bliżej e-commerce. Zakupy przez Internet stały się bardzo popularne, w związku z czym wiele firm zdywersyfikowało swoją działalność. Standardowe kanały dystrybucji pozostają istotne, ale na znaczeniu zyskują te elektroniczne. Potrzeba zatem fachowców od marketingu, którzy potrafią wykorzystać potencjał e-handlu. Techniki sprzedaży online można zgłębić na studiach podyplomowych Handel elektroniczny.

Ludzie obdarzeni lekkim piórem mogą również rozważyć karierę w public relations. Najnowszą wiedzę oraz praktyczne umiejętności w tym zakresie pozwalają zdobyć studia Public relations w praktyce.

– Konsumenci są coraz bardziej świadomi, w jaki sposób firmy chcą na nich oddziaływać. W związku z tym drastycznie maleje skuteczność standardowych narzędzi, które w marketingu przez wiele lat dobrze się sprawdzały. Konsumenci nie chcą już nachalnej reklamy, ale pewnej interakcji z marką, a nawet zabawy – mówi dr Jolanta Tkaczyk.

Brak nudy i powtarzalności, ciągła nauka, mnogość wyzwań – to codzienność praktyka marketingu. Nikt nie narodził się mistrzem tej dziedziny, ale dzięki pracy, determinacji i odrobinie talentu może się nim stać. Czas zacząć konstruować swoją własną „literę T” – przepustkę do sukcesu.

(Informacja promocyjna)

7 lutego 2017