Kampania przekonuje Zetki do korzystania z legalnych źródeł e-booków i audiobooków

„Źródło ma znaczenie” – kampania Stowarzyszenia Czytam i Słucham Legalnie podpowiada, jak zgodnie z prawem korzystać z e-booków i audiobooków. Działania skierowane są do pokolenia Z.

Do Stowarzyszenia Czytam i Słucham Legalnie należą m.in. LubimyCzytać.pl i Audioteka oraz kilkunastu największych polskich wydawców. Kampania ma zachęcić Zetki do starannego wybierania miejsc w sieci, z których pobierają e-booki i audiobooki. Według badań z nielegalnych źródeł książki elektroniczne pobiera aż jedna czwarta Polaków.

Krótkie formy wideo kampanii zwracają uwagę, że widok kogoś, kto pakuje w księgarni książki do plecaka i ucieka bez płacenia, nie zostawiałby wątpliwości, że to kradzież. Tymczasem w przypadku książek elektronicznych z nielegalnych źródeł sprawa już nie dla każdego jest taka oczywista.

– Przekaz kampanii odwołuje się do tak cenionej przez Zetki transparentności. Pokazujemy, że skoro na co dzień przykładasz dużą wagę do tego, skąd pochodzi np. kawa, którą pijesz, czy T-shirt, który nosisz, to warto zweryfikować, skąd pochodzi e-książka, którą pobierasz – mówi Katarzyna Urbańska, client service director z agencji Płodni, która odpowiada za koncepcję i realizację kampanii.

Działania koncentrują się na kanałach, w których przedstawiciele Gen Z spędzają najwięcej czasu: TikToku, YouTube i Instagramie.