Honda i Nissan ogłosiły plany połączenia obu firm z zachowaniem odrębności marek

Dwaj czołowi japońscy producenci samochodów prowadzą rozmowy o fuzji. Jeśli ta doszłaby do skutku, powstałby trzeci co do wielkości producent aut na świecie pod względem sprzedaży. Globalnym celem jest rywalizacja o rynek samochodów elektrycznych z takimi firmami jak Tesla i chiński BYD.

Honda i Nissan to drugi oraz trzeci producent samochodów w Japonii. W wydanym wspólnym oświadczeniu jako powód połączenia wskazano „dramatyczne zmiany w środowisku otaczającym obie firmy i przemysł motoryzacyjny”. Fuzja miałaby być odpowiedzią na rozwój producentów pojazdów elektrycznych i rosnącą konkurencję. Połączona firma ma generować przychody w wysokości ponad 191,4 mld dol.

Eksperci twierdzą, że rozmowy o połączeniu obu firm wynikają ze słabych wyników finansowych Nissana w ostatnich kwartałach. Firma niedawno ogłosiła zwolnienia i zmniejszenie produkcji.

Dyrektor generalny Hondy, Toshihiro Mibe przyznał, że choć transakcja może być postrzegana jako wsparcie Nissana przez Hondę, to fuzja jest „oparta na założeniu, że Nissan zakończy swoje działania naprawcze”. Ponadto Mibe podkreślił: „Jeśli Nissan i Honda nie staną na własnych nogach, rozmowy o integracji nie dojdą do skutku”.

Obie firmy liczą na uzyskanie efektu skali, aby móc konkurować na rynku samochodów elektrycznych i samochodów autonomicznych. Chcą zapewnić sobie efekt synergii przy jednoczesnej ochronie obu marek.

Honda i Nissan ogłosiły plany połączenia obu firm z zachowaniem odrębności marek

Doceniasz naszą pracę?

Postaw espresso redaktorom i pomóż tworzyć jeszcze lepsze treści.