- 0
- 2
Polacy obojętnieją na ekologię – 7. edycja Ekobarometru
Po chwilowym wzroście świadomości ekologicznej w Polsce przyszło zahamowanie nastrojów. Najnowsze badanie Ekobarometr pokazuje napływ obojętnych postaw, niski poziom wiedzy na temat podstawowych pojęć, brak wiary w sprawczość regulacji prawnych. Badanie realizuje instytut badawczy SW Research.
Na przestrzeni ostatnich dwóch lat widać systematyczny spadek kwestii ekologicznych w naszym systemie wartości. Ekologia jako jedna z trzech kluczowych cnót wymieniana jest przez zaledwie 21% Polaków (spadek o 9 pp. względem 2023 roku), a zrównoważony rozwój przez 18% (spadek o 2 pp.). Relatywnie najlepiej plasuje się ochrona środowiska (28%, spadek o 5 pp.). Wszystkie te trzy obszary znajdują się jednak w dolnej połowie hierarchii naszych wartości – wskazuje Ekobarometr.
Również w kontekście czynników wpływających na jakość życia ekologia jest dopiero czwarta na liście priorytetów, za:
- zdrowiem,
- ekonomią,
- bezpieczeństwem.
O ile w poprzedniej edycji badania stwierdzono wzrost świadomości ekologicznej i krytycznego myślenia, o tyle najnowsze wyniki wskazują na stagnację i wzrost bierności
Wartość Eko-Indexu, opisującego relację między ekologicznymi Entuzjastami a Krytykami, w 2025 r. drgnęła zaledwie o 1 punkt. Jednak najbardziej wyrazistym symptomem jest powrót Eko-Obojętnych, którzy w 2025 r. stanowią najliczniejszy typ osobowości w polskim społeczeństwie (36%).
Osoby z tej grupy wyróżniają się niskim poziomem zaangażowania w działania proekologiczne. Częściej niż przeciętnie deklarują, że:
- nie zwracają uwagi na wpływ swoich zakupów na środowisko,
- nie są skłonne do podejmowania wyrzeczeń w imię ochrony klimatu.
Cechą charakterystyczną Eko-Obojętnych jest również sceptycyzm wobec wpływu jednostki na środowisko.
Trafność tej segmentacji potwierdzają bezpośrednie deklaracje respondentów. Okazuje się, że 35% z nich nie angażuje się w ochronę środowiska w ogóle lub robi to jedynie w minimalnym stopniu.
Przejawem obojętności na kwestie środowiskowe jest istotnie mniejsza czułość na tzw. zieloną komunikację marek
W tym roku niewiele ponad co trzecia osoba (36%) deklaruje, że w ciągu ostatniego miesiąca miała kontakt z reklamą produktu lub usługi, która wykorzystywała elementy ekologiczne. Tymczasem w 2024 r. taka deklaracja padała z ust co drugiej osoby (53%). Przyczyn tego spadku należy upatrywać także w mniejszym wolumenie ekologicznych treści. W mediach społecznościowych stanowiły one jedynie 1% wszystkich analizowanych publikacji. Oznacza to spadek o 2 pp. w stosunku do ubiegłorocznego pomiaru.
Większa obojętność oznacza również mniej krytycznego myślenia, a więc większe narażenie na fałszywą komunikację
Pierwszy raz od pięciu lat nastąpiło zahamowanie wzrostowego trendu w kontekście podawania prawidłowej definicji greenwashingu (32%, spadek o 3 pp.). Kwestie oznaczeń na produktach, nawet w świetle uchwalonej w 2024 r. tzw. dyrektywy greenwashingowej, wydają się mieć dla konsumentów drugorzędne znaczenie. 55% respondentów twierdzi, że:
- albo nie zwraca uwagi na ekologiczne oznaczenia,
- albo nie widzi nic złego w oznakowaniu nawiązującym do ekologiczności, nawet jeśli nie jest to oficjalny certyfikat.
Wzrost obojętności idzie w parze z niskim poziomem edukacji ekologicznej
Zaledwie 4 na 10 Polaków deklaruje, że zna i wie, czego dotyczą takie koncepcje jak zero waste czy zrównoważony rozwój. Od lat naszą piętą achillesową jest pojęcie śladu węglowego. Niespełna połowa Polaków (47%) potrafi poprawnie wskazać produkt spożywczy o najniższym śladzie węglowym. Jeszcze mniej, bo 37% bierze pod uwagę ten parametr, planując podróż, a 35% – robiąc zakupy spożywcze.
Nie lepiej jest z nowymi terminami z ekologicznego słownika:
- Aż 37% podaje błędną definicję systemu kaucyjnego, z czego najwyższy poziom niewiedzy występuje wśród osób poniżej 34. roku życia, a wśród 16–24-latków wynosi on aż 57%.
- Trzy czwarte społeczeństwa nie potrafi podać prawidłowego roku wprowadzenia systemu kaucyjnego w Polsce.
- Dla 44% badanych hipotetyczne przełożenie początkowej daty jego obowiązywania nie ma większego znaczenia.
O poprawę edukacji ekologicznej wnioskują sami konsumenci
- 75% respondentów deklaruje stosowanie się do zasad, a nawet nadgorliwość w segregacji odpadów.
- 60% wyraża potrzebę bardziej przejrzystych i prostszych w odbiorze materiałów informacyjnych na ten temat.
- Co trzecia osoba (34%) twierdzi, że często nie wie, do którego pojemnika wrzucić dany rodzaj odpadu.
- 33% wyrzuca odpad do pojemnika do segregacji, choć nie ma pewności, czy powinien się on tam znaleźć.
– Wzrost obojętności ekologicznej Polaków to:
- efekt zmęczenia powszechnym w mediach przekazem alarmistycznym,
- wyraźny sygnał spadku zaufania do instytucji,
- sygnał poczucia braku wpływu na rzeczywistość.
Wielu obywateli nie widzi sensu w proekologicznym działaniu, skoro efekty ich starań giną w szumie doniesień o globalnych zanieczyszczeniach, greenwashingu i opóźnieniach legislacyjnych. Niski poziom wiedzy na temat podstawowych pojęć ekologicznych dodatkowo pogłębia dystans między deklaracjami a realnym zaangażowaniem. Jeśli nie odbudujemy zaufania i kompetencji obywateli, transformacja ekologiczna może utknąć w martwym punkcie – komentuje Piotr Zimolzak, szef projektu Ekobarometr, wiceprezes SW Research.
O badaniu
Badanie Ekobarometr – VII przeprowadził instytut badawczy SW Research od 5 do 14 maja 2025. Wykonał badanie techniką CAWI na reprezentatywnej próbie 1502 Polaków w wieku 16–80 lat. Pełną wersję raportu można pobrać ze strony Ekobarometr.pl.