Blokowanie reklam osiągnęło punkt krytyczny
  • 0
  • 1
11.09.2015

Blokowanie reklam osiągnęło punkt krytyczny

Internauci coraz częściej używają aplikacji do blokowania reklam. Trend ten nieustannie się nasila, a zdaniem Davida Moore’a, prezesa IAB Tech Lab oraz dyrektora WPP Digital, obecnie osiągnął punkt, w którym nie może być już dłużej ignorowany.

Informacje archiwalne dostępne są wyłącznie dla naszych subskrybentów

Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do bazy ponad

54814 informacji, newslettera

oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.

Masz już konto? Zaloguj się

Rejestracja

ahaha

9 lat temu

będę blokował reklamy bo są nachalne i jest ich za dużo

Panie Moore, jeśli nie podejmiecie żadnych działań ukrócających nachalność, ilość i inwazyjność reklam to nie otrzymacie dostępu do mojej percepcji i będę stosował blokowanie reklam. Najwyżej zrezygnuję z przeglądania danej strony i znajdę sobie inne źródło informacji. Czy to tak trudno zrozumieć ?

Robot

9 lat temu

panu prezesowi coś się pozajączkowało.

Teraz na siłę będzie szukał jakichś kruczków prawnych, żeby zmusić ludzi do oglądania reklam. Polecam mu organizację W3C - tam znajdzie pełną informację jak powinny być zbudowane strony www.
Ciekawe jak zmusi mnie do włączenia obsługi JS. Ja używam Firefoxa z nakładką NoScript i mam święty spokój. Nic mi nie wyskakuje, nie błyska, nie skacze, a kiedy sprawdzam jaka będzie pogoda przeglądarka nie łączy się z facebookami, twitterami i innym śmieciem, który mnie nie interesuje. Fakt, projektanci przeglądarek coraz bardziej ukrywają miejsce, w którym można wyłączyć obsługę JS.
Reklama prędzej czy później sięgnie po HTML-5 i CSS-3, bo te technologie dają już bardzo duże możliwości, co więcej nie wytnie ich żaden program blokujący czy zablokowanie wykonywania skryptów.

m.

9 lat temu

z drugiej strony

może zbyt wiele chcemy za darmo

Suziia

9 lat temu

blokowanie to konieczność

Dzięki blokadom środowisko reklamowe dostało wyraźny sygnał,że przeginają co nie zostaje bez odzewu.Wielkie pop-upy i "uciekające krzyżyki" są blokowane więc taka reklama jest nieskuteczna co otwiera szansę dla mniej inwazyjnych form reklamy,aby stać się droższymi,bo nieblokowanymi. Mam nadzieję, że kultura i szacunek do odbiorcy wygrają tą przepychankę.

:)

5 lat temu

Reklama to jest towar. Ciekawe więc, jak można w demokratycznym świecie zmusić kogoś, aby kupił towar, którego ten ktoś nie chce?
Choć z drugiej strony, tak sobie myślę, że dziś w "demokratycznym świecie" nie tylko do takich rzeczy się zmusza ludzi...

Andersen

5 lat temu

Jestem internautą. Nie chcę treści za darmo, chętnie za nie zapłacę, czy to walutą czy oglądaniem reklam.

Ale, te treści MUSZĄ być warte zapłaty.
Problem polega na tym, że większość wydawców nie potrafi zaoferować treści wartych wydania choćby grosza czy obejrzenia w zamian choć jednej reklamy.

:)

5 lat temu

@Andersen: Ja też jestem internautą, a przy okazji (już w realu) sprzedawcą. I w związku z tym MUSISZ ode mnie KUPIĆ jakiś towar. Trudno. MUSISZ.
Jak na to zareagujesz?
Ja bym się wkurzył :)

Andersen

5 lat temu

Nie mówię o musie zakupu, mówię o musie posiadania realnej wartości.

11 września 2015