- 1
- 1
Agencja Bridge2Fun świętuje 10 lat na rynku
Agencja Bridge2Fun powstała w 2015 r. Teraz dziękuje klientom, partnerom i klientom za wspólne 10 lat i ogłasza rozpoczęcie drugiej dekady działalności.
„Czy 10 lat to dużo czy mało? To zależy” – pisze agencja. Zauważa, że dla młodych to 1/2 życia, dla starszych to 1/5. Kiedy startowało Bridge2Fun, wszyscy wierzyli Francisowi Fukyamie, że historia się skończyła. Harari twierdził, że pokonaliśmy czterech jeźdźców Apokalipsy:
- wojnę,
- głód,
- zarazę,
- śmierć.
A także, że AI zmieni nas w bogów. Nie wszyscy w marketingu wiedzieli, kto to Byron Sharp ani nawet Daniel Kahneman. Po dziesięciu latach wszyscy wiemy, że nie ma czegoś takiego jak „zawsze” i „nigdy” oraz że niewiele jest stałych w życiu.
Kiedy powstawała agencja Bridge2Fun, założyciele z całą pewnością wiedzieli, że:
- Trzeba mieć różne umiejętności w zmieniających się okolicznościach, a hybrydowe podejście do myślenia, budowy zespołu jest obietnicą sukcesu.
- Ludzie lubią rozrywkę i opowieści – i zawsze ją będą lubić. Niezależnie czy w epoce kamienia przy ognisku, czy w greckim teatrze i Colosseum, czy w Globe Theatre, czy przy radiu, telewizorze, czy w końcu na trzech ekranach i w social media.
Dlatego warto być specjalistą w rozrywce.
Kilka miesięcy temu Rafał Baran, CEO Bridge2Fun analizował na naszych łamach sytuację w branży agencji reklamowych.

