Tomasz BorejzaSocjolog i dziennikarz. Krakus związany z warszawskim „Przeglądem” i londyńską „Coolturą”. Redaktor naczelny krakowskiego portalu Krowoderska.pl. Oprócz tego wierny fan węgierskiego wina i Starego Kleparza.
0 1 0 0 3 28.01.2015 Tomasz BorejzaKraków może być wzoremSą miasta, które opowiada się historią sukcesu. To Nowy Jork, Londyn, Bangalore, Kopenhaga, Paryż. Są i takie, których teraźniejszość znaczy porażka – jak Detroit lub Glasgow. Polskich miast na razie nie opowiada się w ten sposób. Choć jest kandydat do tego, by to zmienić. To Kraków.
1 4 0 0 0 21.01.2015 Tomasz BorejzaSeniorzy idą po swojeW Krakowie przeprowadzono nie tak dawno skuteczną akcję z dziedziny obywatelskiego public relations. Jej autorami byli uczestnicy Akademii Obywateli Trzeciego Wieku Fundacji Stańczyka. Urzędnikom ZIKiT-u przypomnieli oni stare przysłowie: jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie.
0 1 0 0 0 30.12.2014 Tomasz BorejzaMiastoszpeciciele w odwrocieNiektórzy mówią, że gdy chodzi o reklamowy i przestrzenny bezład, Polska jest najbrzydszym krajem w Unii Europejskiej. Nie mają racji. Nie byli w Rumunii. Ale pozycja przedostatnia, którą zajmujemy na tej liście, też chwały nie przynosi. Na szczęście powoli idzie nowe.
0 1 0 0 0 26.11.2014 Tomasz BorejzaKontrkultura głównego nurtu„Granice mojego języka są granicami mojego świata” – powiedział pewien mądry i często cytowany człowiek. I miał rację. Dziś granice rozszerzają się niezwykle szybko, bo główny nurt zaczyna mówić kontrkulturą, a w niej nie ma rzeczy nie do pomyślenia i nie do powiedzenia.
0 5 0 0 3 12.11.2014 Tomasz BorejzaPrawdziwa jakość się nie świeciCoraz głośniej mówi się o tym, że miasta na nowo odkrywają targi. Te od zawsze były ich sercami i cieszy, że jest to serce, które bije coraz mocniej. Przybywa buszujących pomiędzy straganami, którzy szukają nowych przysmaków. Szukają – znajdują – i z nowym apetytem powracają.
0 1 0 0 3 8.10.2014 Tomasz BorejzaNowi mieszczanie chcą lepiejW polskich miastach w ewolucyjnym tempie toczą się rewolucyjne zmiany. Stoi za nimi nowe pokolenie mieszczan, które niemal wszędzie szuka wyższej jakości, a miasta traktuje nie jak sypialnie, ale jak przestrzeń do życia. Zmienia się to, co pijemy, gdzie robimy zakupy i czego oczekujemy od samorządowej władzy. Piękne jest to, że powoli lepsze wypiera gorsze.