Katarzyna Trzeciak
Soft drinki na uczelniach: kłopot z marketingiem szeptanym
W USA uczelnie wiążą się z konkretnymi markami napojów: w jednych wyłączność ma Pepsi, w innych Coca-Cola. Kontrakty zawierane są na wiele lat, a spektakularnym przejściom pod skrzydła konkurencyjnej marki towarzyszą komentarze w mediach. Nic dziwnego, gdyż chodzi tu o wielomilionowe kwoty, a także budowanie lojalności wobec konkretnego brandu. Jej miarą był chociażby przypadek represji wobec studenta, który kilka lat temu wystąpił w koszulce „przeciwnej drużyny”.