Karina Moch
Wulkan na topie
Nawiązywanie w reklamie bezpośrednio lub choćby przez skojarzenia do bieżących wydarzeń jest jednym ze znanych sposobów na przykucie uwagi odbiorcy. Z tej perspektywy oczywiście im zdarzenie głośniejsze, tym lepiej. Nie dziwi więc także fakt, że ostatnio w Europie dość często nawiązywano w reklamach i akcjach promocyjnych do wybuchu wulkanu w Islandii.