Anna Drabarz
Zimowy plakacik
Niektórzy z nas, przytłoczeni liczbą otaczających reklam, najchętniej dokładnie oczyściliby z nich miasta. Inni – z komercyjnych bądź artystycznych pobudek – wypatrują kolejnych, coraz bardziej zaskakujących miejsc do ich umieszczania. Improwizują, nawiązując do bieżących, zmiennych okoliczności. Efekt powinien jednak znaczyć dla widza więcej niż zeszłoroczny śnieg. Dlatego i w tym roku lepiej skrzętnie wykorzystać wszelkie naturalne zimowe szanse i inspiracje.