1 3 0 0 1 26.02.2018 Agnieszka JaszczTe fałszywki są oryginalneLogo znanej marki potrafi wywołać szybsze bicie serca i skłonić konsumenta do błyskawicznego sięgnięcia po portfel. Bezwzględnie wykorzystują to ci, którzy oferują produkty Adidos, Hike, Dolce & Banana czy PolyStation 3. Większość potencjalnych nabywców potrafi dostrzec subtelną różnicę, a jest i sporo takich, dla których nie ma ona znaczenia. Jak więc się zachowają, gdy ujrzą produkty marki Deisel?
2 1 0 0 0 13.02.2018 Agnieszka JaszczNowego Nissana wypromują… kapcieKolejna premiera samochodowa za nami. W nowym modelu Nissana Leaf dodano silnikowi mocy, powiększono pojemność ogniw i poprawiono aerodynamikę, by samochód zasilany bateriami mógł jechać jeszcze dalej na jednym ładowaniu. Wprowadza się technologię ProPilot, która w 2020 roku ma pozwolić na autonomiczną jazdę. A oto co ma promować całą tę ultranowoczesność.
6 1 0 0 0 25.01.2018 Agnieszka JaszczDokąd prowadzi Toyota?Na czym powinien skupić się światowy lider w produkcji samochodów? Na osiągnięciu pierwszeństwa także w sprzedaży? A może, mając opinię lidera niezawodności i markę wypracowaną przez dziesiątki lat, mógłby po prostu nadal robić dobre auta? Te pytania musieli zadawać sobie wielokrotnie szefowie Toyoty. Co jednak istotne – wypracowali kilka odpowiedzi.
2 1 0 0 0 4.12.2017 Agnieszka JaszczOdsłony na YouTube nowym środkiem płatniczym OplaDobrą treścią można wygrać. Ciekawe materiały o produktach przyciągają odbiorców. Ale ich potencjał dostrzegają również producenci. Dlatego Opel postanowił sprzedawać samochody za odsłony filmów na YouTube. Za bardzo dużo odsłon.
6 9 0 0 0 17.11.2017 Agnieszka JaszczHornbach. Budowanie lepszego wizerunkuJeszcze nie tak dawno temu, gdy zastanawiano się, jak sprzedać młotek, odpowiedź była jedna. Trzeba było pokazać dużego, silnego, najlepiej brodatego faceta. Bo przecież tylko Thor był w stanie dzierżyć takie narzędzie. Dziś jednak warto wymyślić coś nowego. I właśnie tak postąpiła marka Hornbach.
1 11 0 0 0 12.09.2017 Agnieszka JaszczZmagania niewidzialnego z widzialnymWyobraźcie sobie dwugodzinny film, w którym… nic nie widać. W dodatku film reklamowy. I jeśli to brzmi jeszcze za mało absurdalnie – film, który może się na swój sposób podobać.