Nie, nie, to stwierdzenie wcale nie padło z ust jakiejś gwiazdy porno, lecz wykorzystane zostało w reklamie jednego z operatorów telefonii komórkowej.Obecnie możesz przeczytać
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do
Podtekst erotyczny jest w niej oczywisty, przynajmniej dla ludzi młodych. Starsi bowiem mogą kojarzyć je np. z posuwaniem się na kanapie, czyli robieniem komuś miejsca. Słowo "posuwać" jak wiadomo ma kilka znaczeń, ale ci, do których skierowana była reklama początkowo odbierają je jednoznacznie. Dopiero w dalszej części reklamowej konwersacji pomiędzy dwoma panienkami okazuje się, że miały one na myśli granie w zośkę, grę, która staje się znów popularna wśród młodzieży, czym właśnie zajęty był ów tajemniczy blondyn.
Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do4915 artykułów, newslettera
oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.
Podobał Ci się artykuł?Wesprzyj naszych redaktorów i dziennikarzy, stawiając dużą czarną. |