Kilkaset osób gromadzi się pod Pałacem Kultury w Warszawie. Punkt 13.00 zaczynają na całe gardło wrzeszczeć w stronę budynku: „Jesteś wstrętny!”. Wznoszą również okrzyki w stylu indiańskiego „auauauauauauaua!!!”. Dokładnie o 13.05 wszyscy znikają. To był flash mob (z ang. flash = błysk, mob = motłoch, zgromadzenie), nowa światowa moda na zbieranie zakręconych ludzi w jednym miejscu. Co z tego wynika dla nas marketerów?Obecnie możesz przeczytać
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do
Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do4915 artykułów, newslettera
oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.