W wojnie o kontrolę nad marką napoju Tiger, toczonej przez niedawnych wspólników: Dariusza „Tigera” Michalczewskiego i Wiesława Włodarskiego z FoodCare, nie ma reguł. Wszystkie chwyty są dozwolone. Spór rozstrzygnie sąd, ale sprawa może wpłynąć na pozycję marki i cały rynek napojów energetycznychObecnie możesz przeczytać
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do
Na początku grudnia ubiegłego roku sąd podejmuje decyzję o zakazie sprzedaży przez firmę FoodCare z Zabierzowa pod Krakowem napoju energetycznego Tiger. Wnioskuje o to fundacja byłego boksera, Dariusza „Tigera” Michalczewskiego. Zarzuca ona FoodCare łamanie umowy licencyjnej, gwarantującej mu prowizję ze sprzedaży. Podpisuje umowę na produkcję napoju z firmą Maspex z Wadowic.
Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do4915 artykułów, newslettera
oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.