- Ale jaja, Wiśniewski płacze, bo go stara na ulicy zostawiła - krzyczy jeden z pijaczków oglądający reality show z udziałem artysty. - Zamknij się durniu, sumienia nie masz, Wiśnia to spoko gostek - zrugał go drugi. Takiej oto osobliwej scenki byłem ostatnio świadkiem siedząc w poczekalni PKP na dworcu jednego z dużych miast.Obecnie możesz przeczytać
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do
Rzeczywiście Wiśniewski zaczął publicznie obnażać fakty ze swojego prywatnego życia, które szokują i wzbudzają współczucie. Czy nie jest to jednak najzwyklejsze robienie wokół siebie medialnego szumu w nadziei na przyciągnięcie uwagi jak największej liczby ludzi? Czy łzy Wiśniewskiego są szczere, czy tylko udawane?
Marketerzy doskonale wiedzą, że tego rodzaju zachowania są często czysto komercyjne.
Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do4915 artykułów, newslettera
oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.