Jeszcze kilka lat temu e-sport wydawał się zabawą dla nastolatków spędzających za dużo czasu przed komputerem. Obecnie finały e-rozgrywek obserwuje nawet 250 milionów osób, a widzów i graczy będzie jeszcze więcej. Dużo, dużo więcej.Wbrew pozorom e-sport nie jest zjawiskiem bardzo młodym. Jego zalążki zauważyć można już w pierwszych grach „na automatach” w latach 70. ubiegłego wieku. Potencjał rósł jeszcze przed wynalezieniem Internetu. Marka Atari w latach 80. zorganizowała imprezę, podczas której rywalizowano w podboju przestrzeni kosmicznej w grze „Space Invaders”.
Wystarczy powiedzieć, że dla rozrywki składającej się z losowo generowanych kilku kresek i kropek zgromadzono w jednym miejscu 10 tys.
Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do4915 artykułów, newslettera
oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.
Podobał Ci się artykuł?
Wesprzyj naszych redaktorów i dziennikarzy, stawiając dużą czarną.