Być na ustach wszystkich – takiej przyszłości dla swojego „dziecka” życzy sobie każdy twórca reklamy. Z mniejszym entuzjazmem firmy podchodzą już do tzw. czarnego PR-u, ale przecież samoistny szum niezmiennie stanowi dowód na istnienie marki w świadomości konsumentów. Wyjątkową satysfakcję powinno im zatem przynieść zrzeszenie się internautów w grupie poświęconej konkretnemu spotowi. Nawet jeśli łączą się oni pod hasłem „Dziewczyna z tej reklamy mnie przeraża”?
Obecnie możesz przeczytać
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do
Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do4915 artykułów, newslettera
oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.