Wydawać by się mogło, że w dzisiejszych czasach klient jest na tyle samodzielny, że nie zwraca uwagi na sprzedawcę. Wielu konsumentów stawia na zakupy w Internecie lub przynajmniej porównuje ceny online, a blogi, fora internetowe, porównywarki cen i cyfrowi konsultanci zdają się powoli zastępować sklepowych doradców. Do w pełni „cybernetycznej” obsługi klienta jeszcze jednak daleko, a już dziś okazuje się, że managerowie i eksperci sprzedaży nie doceniają roli sprzedawcy w kreowaniu wizerunku marki.