Tchibo to kawa. Dotychczas w Polsce ta marka nie kojarzyła się z niczym więcej. Tymczasem nagle dowiadujemy się o wyjątkowo interesującym projekcie, który notabene został już sprawdzony w kilku krajach europejskich. Sklepy Tchibo to skrzyżowanie Starbucks z Zarą.Obecnie możesz przeczytać
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do
Mówi się, że firma powinna skupić się na tym, co potrafi najlepiej, na swej podstawowej działalności, a całą resztę przenieść na podwykonawców. Nie powinna wchodzić na obszary, w których nie czuje się pewnie. Tchibo tym się nie przejmuje i otwiera "sklepokawiarnie" z limitowanymi kolekcjami rozmaitych produktów.
Tchibo proponuje placówki, które będą jednocześnie barem kawowym, sklepem z kawą i butikiem oferującym limitowane kolekcje różnych produktów –„począwszy od naczyń, sprzętu gospodarstwa domowego, poprzez biżuterię i ubrania, aż po narzędzia ogrodnicze, sprzęt sportowy, a nawet elektronikę”, jak czytamy w informacji prasowej.
Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do4915 artykułów, newslettera
oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.