Pokusa często rządzi człowiekiem, nie jest od niej wolny żaden konsument. Nietrudno pokazać mu nowe, atrakcyjne strony reklamowanych produktów wykorzystując do tego "przewodnik kusiciela" - siedem grzechów głównych. Jako że słabości wskazywane przez te grzechy są zakorzenione w głębokich warstwach naszego mózgu, trudno z nimi walczyć - co więcej, często rozum zaprzęgany jest raczej do usprawiedliwienia niewłaściwych zachowań niż zapobiegania nim. W artykule dwa zabawne przykłady wykorzystania ludzkich słabostek w reklamie.Obecnie możesz przeczytać
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do
Obecnie możesz przeczytać
1 artykuł dziennie
Zarejestruj się bezpłatnie, aby otrzymać dostęp do4915 artykułów, newslettera
oraz informacji handlowych m.in. o wydarzeniach branżowych, usługach czy produktach wspierających marketing.
Podobał Ci się artykuł?
Wesprzyj naszych redaktorów i dziennikarzy, stawiając dużą czarną.